piątek, 16 kwietnia 2010

Osmieszanie teorii konspiracji skupia sie na oslabieniu krytyki rzadzacych

OK, kilka slow na temat konspiry. Etykiety "teorii spisku" lub “teorii konspiracji” sa często używane do próby dyskredytowania krytyki rządu lub wielkich biznesow. Dla mnie, zagadnieniami o charakterze konspiracyjnym, wartymi blizszego przyjrzenia sie sa te, ktore wskazuja nie tyle na brak jednoznacznej odpowiedzi okolicznosci badanych wydarzen, co na mozliwosc ich pozyskania tj. na jawne blokowanie dostepu do informacji lub ich zmyslanie dla wsparcia swoich motywow dzialan. Trafnym przykladem (nie jedynym), w ktorym udowodniono konspiracje moze byc promowanie histerii globalnego ocieplenia spowodowanego przez egzystencje czlowieka. Dzis wyszlo na jaw, ze dane temperatur byly manipulowane na korzysc promotorow typu Algore i innch zwolennikow kontroli naszego zycia pod przykrywka zmyslonych przyczyn (naturalnego i cyklicznego) ocieplenia.

Dzis Algore ucieka przed reporterami pytajacymi:” Co mysli pan o ostatnim wzroscie populacji niedziwedzi polarnych i zwiekszeniu pokrywy lodowcowej na biegunach?”, odpowiadzajac, ze “nie lubi dziennikarstwa z zasadzki” (dlatego byl tylko vice-prezydentem bo nie umie klamac z marszu jak Bill) Niestety atak globalistow srodowiskowych na nas trwa, bo w osobie Obamy przygotowuja nam nowy podatek “Cap and trade”, ktory ma uratowac planete od zaglady. Podobnie bylo z histeria swinskiej grypy; bylo tak zle, ze na poczatku propagandy zabraklo nawet szczepionek. Jak sie okazalo, ze wiekszosc spoleczenstwa nie polknela haczyka, a smiertelnosc okazala sie taka sama jak co roku w przypadku zwyklej grypy, to caly nadmiar wyprodukowanych szczepionek trzeba bylo wywalic na smietnik. Swiatowa Organizacja Zdrowia sama przyznaje sie dzis do manipulacji w tej sprawie. Szwingiel farmaceutyczny sie nie udal.

Wywolanie obecnej wojny w Iraku tez okazalo sie spiskiem. Na poczatku lutego br., po tym jak Tony Blair zostal skonfrontowany przez Zespol śledczy o Iraku z dowodami, że użyl klamstw do sprzedaży wojny, ten odrzucił cała sprawe jako bedaca częścią "Brityjskiej obsesji z teoriami spiskowymi". Jednakze okazuje sie, ze Blair nie tylko wiedział (na 10 dni przed inwazja), że Saddam nie posiadał broni masowego rażenia (http://www.timesonline.co.uk/tol/news/politics/article6932597.ece?print=yes&randnum=1271436917217), ale takze sam rzad francuski oskarżonyl Blair’a o wykorzystanie wowczas propagandy w "sowieckim stylu", przekrecajac slowa Chirac’a o jego kategorycznym sprzeciwie poparcia drugiej rezolucji OZN autoryzujacej wojne w Iraku i wyczerpania w ten sposob mozliwosci rokowan dyplomatycznych. (http://www.thisislondon.co.uk/standard/article-23803734-french-accuse-tony-blair-of-soviet-style-propaganda-in-run-up-to-iraq-war.do).

Rząd amerykański został przylapany w ostatnich latach na organizacji wielu spisków. Na przykład William K. Black - profesor ekonomii i prawa oraz starszy regulator w kryzysie S & L lat 80-tych mówi, że cała obecna strategia rządu (tak jak wtedy z kryzysem S & L) sprowadza sie do ukrywania zlych rzeczy i "trzymania ludzi od faktów" (http://www.pbs.org/moyers/journal/04032009/transcript1.html). Podobnie jak wtedy podczas "Kryzysu Ameryki Lacinskiej”, 7 z 8 olbrzymich bankowi centralnych zbankrutowało, a odpowiedzia rządu było ukrycie ich niewypłacalności. (http://www.washingtonsblog.com/2009/10/fed-economist-american-banks-went.html)

Nastepnym przykladem konspiracji rządu amerykanskiego bylo jego szpiegowanie swoich obywateli juz na 7 miesiecy przed wydarzeniami 9-11, kiedy oficjalnie mowiono ze “my nie szpiegujemy”. (http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601087&sid=abIV0cO64zJE). Innymi słowy, wysokiej rangi urzędnicy rządowi knuli spisek w celu ukrycia prawdy.
Nawet Tom Brokaw bronil wojny mowiac, ze “wszystkie wojny sa wynikiem propagandy” (http://www.huffingtonpost.com/greg-mitchell/tom-brokaw-defends-war-co_b_104636.html) Dlatego wiec, wspólne wysiłki na rzecz produkcji propagandy sa niczym innym jak spiskiem/konspiracja.
Stad system Ponzi’ego Bernie Madoffa był uznany za konspiracje (http://www.usatoday.com/cleanprint/?1271439346661). Podobnie bylo z szefami Enronu i Adelphii. (http://www.msnbc.msn.com/id/12968481)

W rzeczywistości, spiski są tak powszechne, że sędziowie są przygotowani aby patrzeć na zarzuty spisku jako kolejna sprawe prawna, która ma być obalona lub udowodniona przez dowody.
Jednak - pomimo, że ludzie sklonni sa uznać konspiracje kadry kierowniczej i urzednikow rzadowych niskiego szczebla – to z drugiej strony moga być zdecydowanie przeciwni rozwazaniom, ze najbogatsi i najpotężniejsi tez mogliby sie tego dopuscić.
W rzeczywistosci ci, którzy najgłośniej próbuja ośmieszac i dyskredytowc teorie spiskowe skupiają się na obronie potężnych przed krytyką.

Może to wynikać częściowo z psychologii gdyz jest przerazajacym dla osób przyznanie, że ci którzy mają być dla nich chroniącymi "przywódcami", w rzeczywistości moga być ludźmi o skomplikowanych motywach dzialania, którzy nie zawsze musza miec ich dobro na uwadze. Pokazuje to przyklad Marthy Mitchel, zony John’a Mitchela (prokuratora generalnego Nixona), ktora skarzac sie do psychologa na nielegalne dzialania Bialego Domu, uznana zostala za umyslowo chora. Ostatecznie jednak stosowne fakty z Watergate oczyscily ja z tej diagnozy. (http://www.washingtonsblog.com/2009/05/conspiracies-and-martha-mitchell-effect.html)

Gdzie indziej, obecny szef Biura Informacji i Prawa Obamy - a także faworyzowany kandydat do Sądu Najwyższego - Cass Sunstein zdefiniowal teorie spiskowe jako "wysiłek w celu wyjaśnienia pewnych zdarzen lub praktyk w odniesieniu do machinacji wplywowych osób, którym udało się również ukryć w nich swoją rolę." Jest on goracym zwolennikiem prawnego usankcjonowania (zakazu) teorii konspiracji lub nalozenia na tych, ktorzy je rozpowszechniaja, podatku lub kar finansowych; taka stalinowska cenzura. (http://www.wnd.com/index.php?pageId=121884)

Podobnie “Michael Kelly, dziennikarz Washington Post i neokonserwatywny krytyk ruchow antywojennych zarówno z lewa jaki i prawa, ukuł termin "paranoja fuzji" w odniesieniu do zbliżenia politycznego działaczy lewicowych i prawicowych wokół kwestii anty-wojennych i swobód obywatelskich, które wg niego były motywowane we wspólnej wierze w konspiracje lub poglądy antyrządowe”. Innymi słowy, wybitny neokonserwatywny pisarz Kelly uważa, że każdy kto nie jest propagatorem władzy rządu i wojny, jest szalonym teoretykiem konspiracji. (http://en.wikipedia.org/wiki/Conspiracy_theory - Fusion_paranoia)
Tak samo psychologowie, którzy służą rządowi chętnie kwalifikuja kogokolwiek "przyjmujacego cyniczną postawę wobec polityki, nieufnego wobec władzy, popierającego demokracje i okazujacego dociekliwosc i kreatywnosc w pogladach" jako szalonych teoretykow konspiracji. (http://www.usnews.com/science/articles/2009/05/26/the-inner-worlds-of-conspiracy-believers.html )

Tak naprawdę to nie jest nic nowego. W stalinowskiej Rosji, każdego kto krytykował rząd okreslano jako szalonego, a wielu zostało wysłanych do zakladow psychiatrycznych.
Najważniejsze jest to, że wladza państwa jest stosowane do miazdzenia krytyki wielkiej polityki rządu, jego działan (lub ich braku) i urzędników państwowych wysokiego szczebla.
Nalezy zwrócić uwagę, że krytyka "teorii spiskowych" ma zazwyczaj na celu próbę ochrony państwa oraz jego kluczowych graczy. Moc państwa jest rzadko używana do miażdżenia teorii spiskowych, które nie są silne przynajmniej w takim zakresie, że nie są one ważne dla rządu.


A teraz najnowsze informacje w sprawie zachowan Fed (niestety konspiracyjnych)
Największe banki komercyjne w USA są gotowe do doprowadzenia sprawy aż do Sądu Najwyższego, aby zablokować publiczne wydanie informacji odnoszącej się do skrytego ratunku (bailout’u) Rezerwy Federalnej w 2008, w kwocie $2-bilionow.
Bloomberg News donosi, że Clearing House Association LLC, grupa, która obejmuje Bank of America Corp i JPMorgan Chase & Co, dolaczyla do wysilkow Fed w celu odrzucenia procesu sądowego, wniesionego przez samego Bloomberg’a do ujawnienia dokumentacji awaryjnych pożyczek z Fed. Walka o to trwa od momentu kiedy Fed nie dostosowala sie do kongresowego nakazu przejrzystości. Fed konsekwentnie odmawiała zidentyfikowania odbiorców niemal $2 bilionow pożyczek awaryjnych od amerykańskich podatników lub klopotliwych aktywów, ktore bank centralny przyjal jako zabezpieczenie. (http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20670001&sid=ax8ulGXswn4E)

Sad Okregowy New York orzekl w sierpniu zeszłego roku, że miejsce przeznaczenia około $2 bilionów w funduszach ratunkowych musi zostać ujawnione po tym jak Fed nie przekonala sędziego, że zapisy powinny być zwolnione od Aktu o Wolnosci Informacji (Freedom of Information Act). Powołując się na fakt, że podatnik USA jest "przymusowym inwestorem" w krajowych bankach, Bloomberg stwierdził, że publiczne ujawnienie ryzyka udzielenia im $2-bilionowego kredytu jest niezbędne. Po licznych blokadach, nastepne orzeczenie Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych na Manhattanie z 19 marca nakazało bankowi centralnemu wydanie dokumentów. Fed po raz kolejny stwierdziła, że ujawnienie byłoby szkodliwe dla jej niezależności, ze napiętnowaloby kredytobiorców i zniechęcilo banki do poszukiwania dodatkowej pomocy w nagłych wypadkach. (krecenie, zatajanie, blokowanie = konspiracja)

"Nasze banki członkowskie są bardzo zaniepokojone ujawnieniem informacji w czasie rzeczywistym, co mogłoby spowodować paniczne wybieranie pieniedzy", powiedział we wczorajszym wywiadzie Paul Saltzman, główny radca prawny grupy banku."Nie pozwolimy Sadowi Drugiej Instancji (?) (Second Circuit) na podstawe opinii bez zabiegania o ponowny przegląd sprawy." Jeżeli odwołanie do przeglądu zostanie odrzucone, wówczas grupa bankowa zlozy petycje do Sądu Najwyższego, dodał Saltzman. Banki zarejestrowane w nowojorskiej grupie Clearing House Inc zawieraja także Citigroup, Bank of New York Mellon Corp, Deutsche Bank AG, HSBC Holdings Plc, PNC Financial Services Group Inc, UBS AG, US Bancorp i Wells Fargo & Co.

Bloomberg w liście do panelu odwołań stwierdza, ze "odmowa Rady Gubernatorów Fed ujawnienia nazwisk kredytobiorców czyni nadzor publiczny jej dzialan niemozliwym - to zapobiega jakiejkolwiek ocennie skuteczności działań Rady i ukrywa zmowy, korupcję, oszustwa lub nadużycia, które mogłyby mieć miejsce.” Kwota pieniędzy podatników USA przeznaczona na wsparcie rządowe od 2007 r. jest szacowana na blisko $25 bilionów. Dane zdecydowanie przekraczaja łączny koszt głównych wydarzeń historycznych, uwzgledniajac inflacje, których historia sięga ponad 200 lat. Podatników pozostawiono całkowicie w ciemności odnosnie tego kto otrzymał pieniądze i co z nimi zrobil. Opinia publiczna z niedowierzaniem patrzy przez blisko osiemnascie miesięcy jak prezes Rezerwy Federalnej Ben Bernanke arogancko odmawia gdzie poszly pieniadze, mimo powtarzających się pytań podczas przesłuchania Kongresu i Senatu.

Nie ma rozliczania wydatków. Rezerwa Federalna, która jest własnością i jest zarządzana w większości przez europejskie elity bankowe, nigdy nie została poddana audytowi i jest nie jest odpowiedzialna przed nikim, jak to wyjasnil sam były prezes Alan Greenspan. Jest malym małym zaskoczeniem, że zagraniczne banki, które nadal korzystają z grabieży gospodarki USA wespieraja tajemniczosc Fed. Henry Paulson i jego kolega, byly kierownik Goldman Sachs, Neel Kashkari zapwenili, żeby Bernanke i jego przyjaciele banksterzy byli pod dobrą opieką, a Paulson bezczelnie zainkasowal do kieszeni $200 milionów nieopodatkowanego zysku w Goldman Sachs.

Wszystko to stalo sie po monumentalnej zagrywce Paulsona "przynęta i zamiana", gdy zwiódł Kongres do przeglosowania ustawy ratunkowej (bailout) pod warunkiem, że $750 miliardowy pakiet zostanie wykorzystany na zakup toksycznego długu, podczas gdy w rzeczywistości był uzyty do uratowania wybranych instytucji finansowych, o ktorych nie mozna sie nic dowiedziec.
Ta zupełnie niewyobrażalna wręcz kradzież została nazwana "ratunkiem", jednak nie miała ona żadnego wpływu na poprawe sytuacji, a w rzeczywistości wywolala wzrost nasilenia kryzysu finansowego, umożliwiając tym samym elitom wykorzystanie kryzysu jako pretekstu do centralizacji kontroli systemu światowej gospodarki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz